MY WSZYSCY JESTEŚMY ZŁAMANI 

 PRZEZ POLITYKÓW OD POKOLEŃ

Część ludzi pogodziła się z losem i cały czas się znieczulają, drudzy żyją w świecie seriali ciągłych iluzji każdy musi znaleźć sposób swój aby przetrwać i tu z uporem maniaka  głoszę tezę że uczciwą pracą nie dochodzi się do niczego, przykre ale prawdziwe teraz zaczyna  ja  próbuje się podnieść i zapomnieć że to państwo oszukańcze, do końca swoich dni będę musiał pracować i jak ktoś mądry powiedział bać się o wszystko, ale coraz mniej się boję bo powoli przestaje mi zależeć na wszystkim

Nasze społeczeństwo podzielone jest na kasty ta jak w Indiach tylko na zmienionych zasadach jak jesteś uczciwy i należysz do niższej kasty przetrwasz ale z wielkim trudem